Szczęść Boże!
Nie sądziłem, że napisanie prawdy wywoła burzę o tak niespotykanej skali. Piekło ruszyło na mnie z impetem, pół-wulgaryzmami, oraz całą gammą zastraszeń płynących szeroką rzeką internetowych kanałów. Widać sługom zła nie spodobało się to, że ktoś może się im tak stanowczo przeciwstawić.
Oczywiście za Prawdę mi się dostanie, ale dla Was Bracia i Siostry przyjmę te cięgi i z drogi tej nie zejdę. Zdziwiło mnie, że odwołanie do Biblii w tak istotnej sprawie aż tak zachwiało posadami planu złych duchów. Obnażyło oblicza ludzi podających się za przyjaciół, ich pychę i inne cechy, których nigdy bym się nie spodziewał u nich odkryć. Ja Wam nieszczęśnicy z serca wybaczam i współczuję, bo nie znacie prawdy i przez to tak czynicie. Idźcie więc w pokoju.
Nie mogłem mimo wszystko pojąć, że ktoś próbuje wypaczać to, co jest w Biblii napisane! Wierzę jednak w Wasz rozsądek i w to, że sami umiecie czytać oraz wyciągać wnioski. Zacytowany fragment „Apokalipsy” pochodził z Biblii Tysiąclecia - piszę to, aby ktoś czegoś nie przeinaczył.
Co mogę dla Was jeszcze zrobić Przyjaciele? Zaślepieni i tak będą lecieć jak ćmy do ognia. Na siłę nikogo uświadamiać nie chcę, strząchnę proch i pójdę dalej tak, jak mnie pouczono.
Nie zniknę jednak i każdemu szukającemu Prawdy pomogę.
Niech Was Bóg oświeca, prowadzi i błogosławi.
Tomasz
Copyright © 2019
All rights reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone.